Choć wciąż powstają coraz nowocześniejsze i ciekawsze pod względem funkcjonalności urządzenia rejestrujące, to jednak są modele, które skutecznie przetrwały próbę czasu. Do takich ze spokojem można zaliczyć drukarkę fiskalną marki Novitus, czyli Deon E. Co sprawia, że pomimo wielu innych, atrakcyjnych propozycji na dzisiejszym rynku, rozwiązanie to nadal cieszy się dużą popularnością wśród polskich podatników?
Jeśli chodzi o zajmowanie się branżą fiskalną – na przykład poprzez pisanie o niej – to zdecydowanie warto czasem wracać do pewnych urządzeń rejestrujących, nawet jeśli kiedyś już mówiło się o nich w jakimś kontekście. I to przynajmniej z 2 powodów. Pierwszy to taki, że modele te, mimo upływu czasu, wciąż są w stanie zaoferować skuteczne, efektywne prowadzenie działalności oraz realny komfort pracy. Drugi zaś to fakt, że nieustannie pojawiają się nowi przedsiębiorcy, których wspomniane urządzenia mogłyby zainteresować. A więc – czas na kilka słów o Deon E!
Drukarka fiskalna to nie tylko praca stacjonarna
Być może, jeszcze nie tak dawno temu, drukarki fiskalne – z racji wyższych konkretnych parametrów (PLU) czy większych gabarytów, kojarzono z działalnościami funkcjonującymi w trybie stacjonarnym. Ale jeśli nawet, to jest to już przeszłość. I do tego przyczyniły się właśnie takie modele, jak Deon E. Model marki Novitus, „bliźniacza siostra” kasy Nano E, cechuje się połączeniem znakomitych cech konstrukcyjnych. Trwała, solidna, dobrze spasowana, a przy tym poręczna, lekka i kompaktowa obudowa urządzenia to zarazem przyjazna obsługa (nawet oburącz) i atrakcyjny design (w dodatku wyróżniony główną nagrodą w jednej z edycji Konkursu Dobry Wzór). Drukarka fiskalna Deon E posiada jednym słowem wszystkie atuty mobilnego urządzenia rejestrującego: łatwego w przechowywaniu i transportowaniu oraz wytrzymałego na częste podróże i zmienne warunki pracy. Jednocześnie nie traci rozwiązań charakterystycznych dla swojego rodzaju technologii sprzedaży, o czym za chwilę.
Zdolna do pracy na wysokich obrotach
Jak już było wspomniane – Deon E to dalej drukarka fiskalna. A więc, przede wszystkim jest gotowa obsłużyć znacznie większą bazę towarową: konkretnie rzędu 150 000 PLU. Zatem urządzenie to znakomicie radzi sobie z szeroką ofertą. Równie dobrze odnajduje się w przedsiębiorstwie stacjonarnym, tym bardziej, jeśli charakteryzuje się ono stanowiskiem sprzedaży o dość ograniczonej przestrzeni. Poza tym, model Deon E wystawia faktury VAT oraz obsługuje praktycznie dowolne formaty niefiskalne, z uwzględnieniem umieszczanych na nich kodach (także QR) czy grafikach. Ale oczywiście, jak to w przypadku drukarek rejestrujących, urządzenie marki Novitus potrzebuje do działania współpracy z komputerem i odpowiednim programem sprzedażowym.
Nowocześnie, praktycznie, wydajnie
Deon E posiada jeszcze inne, atrakcyjne rozwiązania, sprawdzające się zarówno w działalnościach stacjonarnych, jak i mobilnych. Co więcej – wprowadzają one udogodnienia w różnych aspektach prowadzenia sprzedaży towarów lub usług. Pierwszy przykład: elektroniczna kopia paragonów. Czyli niższe wydatki na materiały eksploatacyjne oraz wygodne archiwizowanie danych i brak konieczności gromadzenia mnóstwa papierowych wydruków. Drugi przykład: rozbudowana klawiatura, taka jak występuje w niedużych kasach fiskalnych. Zapewnia ona intuicyjność i wygodę korzystania z urządzenia marki Novitus, a co za tym idzie – jeszcze sprawniejszą obsługę klientów. Warto dodać, że klawiatura jest sylikonowa, dzięki czemu też odporna na zalania. Trzeci przykład: wydajny akumulator, pozwalający na długą pracę poza źródłem zasilania sieciowego. Wszystkie te opcje, zebrane w jednym modelu, powodują, że Deon E dalej pozostaje w czołówce dobrych urządzeń rejestrujących.
Zdecydowanie! Mój model Deon E również się nie zestarzał 😛